Dawno mnie tutaj nie było. Nie trudno się domyślić, że powodem jest deficyt czasu. Zmiany w moim życiu pojawiły się niczym ekspresja odcinka ST zapisana w EKG. Czytaj dalej…
Ostatnie “Ratownictwo po godzinach” w Bydgoszczy było setnym spotkaniem z tego cyklu w skali kraju. Jak zawsze u nas, pojawiło się wielu gości i było ciekawie. Jednak to wydarzenie było trochę inne, z małym zaskoczeniem pod koniec imprezy dla bydgoskiego organizatora, który niedawno obchodził swoje święto. Zrobiliśmy mu małą niespodziankę. Sami zobaczcie…