Browsing Tag

ratownictwo

Ratownictwo medyczne, Wydarzenia

7. Ogólnopolski Kongres Ratowników Medycznych

14 lipca 2019

Z wielką radością mogę się pochwalić, że kolejny, już 4. raz obejmuję swoim blogiem patronat medialny nad 7. Kongresem Ratowników Medycznych. Wszystkich czytelników zachęcam do wzięcia udziału w tym nieszablonowym i szalenie ważnym wydarzeniu, które odbędzie się tradycyjnie, tam gdzie zawsze. Spotkamy się w Krakowie w dniach 3-5 października 2019r. w Auditorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czytaj dalej…

Pediatrycznie, Pierwsza pomoc

Zadławienie niemowlaka – pierwsza pomoc

18 kwietnia 2019

Jesteś rodzicem, a Twoje dziecko właśnie zaczyna się krztusić. Wiesz co robić? Zaczniesz panikować, szukać pomocy u innych lub stosować niewłaściwe manewry tracąc ważny czas. Życie najcenniejszej dla Ciebie osoby jest zagrożone, dlatego to nic dziwnego, że zaczyna paraliżować Cię strach. Teraz weźmiesz głęboki oddech, zachowasz spokój i przeczytasz ten krótki wpis. Nauczę Cię jak w pięciu krokach prawidłowo postępować w realnej sytuacji. Czytaj dalej…

Pediatrycznie

Intensywna Terapia Pediatryczna – okiem pielęgniarki

5 września 2018

Od 6 lat pracuję z pacjentami pediatrycznymi na oddziale intensywnej terapii. Trafiłam tam całkiem przypadkiem, choć na studiach zarzekałam się, że “dzieci” to nie moja bajka, to w chwili gdy naczelna pielęgniarka zaproponowała mi intensywną pediatryczną długo nie zastanawiałam się nad decyzją. Trudno tę pracę wyrazić w słowach. Najłatwiej byłoby Was porwać choć na jeden dzień, żebyście mogli zobaczyć ją od kuchni i wszystko poczuć na własnej skórze. Nie jest to praca łatwa, ale za to niezwykle satysfakcjonująca. Czytaj dalej…

Ludzie, Ratownictwo medyczne

Ratownik w Bieszczadach

9 sierpnia 2017

Jadąc w Bieszczady, myślałem, że to będzie tylko odpoczynek w nowym miejscu, pośród dzikiej przyrody. Zaskoczenie pojawiło się już pierwszego dnia, kiedy nogi poniosły nas szlakiem ze Smereka na Połoninę Wetlińską. Kilkanaście kilometrów wędrówki po kamieniach, błocie i w deszczu, okupione wysiłkiem ostatecznie dało wiele szczęścia. Pozwoliło nabrać dystansu do wszystkiego co zostało w domu, znaleźć trochę wolności. Jednak nawet tam wysoko w górach „dopadło” mnie ratownictwo. Czytaj dalej…

Ludzie

Obruni w Afryce

26 listopada 2016

Weszłam do ambulansu i opadły mi ręce. Deska, wata, woda utleniona i nożyczki. Ot, całe wyposażenie zespołu ratownictwa medycznego. To wcale nie był sen, to rzeczywistość w Ghanie. Zaczęłam pracę w Akrze, dwa dni po tym jak uzyskałam tytułu ratownika medycznego. Spakowałam walizki i ruszyłam do Afryki. Wielu uznałoby to za szalone, ale mnie już od dawna codzienność nie wystarczyła. To w Ghanie w epicentrum cholery znalazłam swój sens życia.  Czytaj dalej…

Ludzie, Ratownictwo medyczne

Kobiety – piękna strona ratownictwa

23 października 2016

Zawód – Ratownik medyczny. Wszystkim kojarzy się bardziej z Panami, niż z Paniami. Jednak coraz więcej kobiet decyduje się na zdobywanie kwalifikacji zawodowych na kierunku ratownictwo medyczne. Panowie nie pozostają dłużni wybierając pielęgniarstwo. Czy taka zamiana ról jest błędem? Spotykam się ze stwierdzeniami, że “kobieta w ratownictwie jest bez szans”, “jest za słaba i sobie nie poradzi”, “to nie dla niej”. Postanowiłem zbadać sprawę, sprawdzić jak wygląda życie kobiety – ratownika w polskiej rzeczywistości. Pomogła mi w tym Basia Seweryn, pracująca na co dzień w strukturach Państwowego Ratownictwa Medycznego w Krakowie. Czytaj dalej…

Pierwsza pomoc, Sprzęt

Pocket mask w pierwszej pomocy

5 lutego 2016

Maska do wentylacji nie jest raczej standardowym elementem wyposażenia każdej apteczki. W dodatku nie do każdej się zmieści. Dozwolona w pierwszej pomocy, a nawet zalecana. Od profesjonalnego urządzenia stosowanego w ratownictwie medycznym dzieli ją cienka granica. Posiada łącznik do cewnika z tlenem i możną ją połączyć z każdym workiem samorozprężalnym. Czy warto wydać około 30 zł na taki sprzęt? Czytaj dalej…

Pierwsza pomoc

Udar to czas

14 grudnia 2015

Udar mózgu, potocznie nazywany ‘wylewem’, dotyka w Polsce każdego roku około 70 000 osób. Jest pierwszą przyczyną niepełnosprawności i trzecią przyczyną śmierci wśród osób dorosłych. 80% chorych to ludzie po 65 roku życia, pozostałe 20% to osoby młode, często w najlepszym okresie swojego życia. Czytaj dalej…

Wydarzenia

Ratownictwo po godzinach w Bydgoszczy! Relacja

6 listopada 2015

Stało się! 61. spotkanie z cyklu “Ratownictwo po godzinach” odbyło się w Bydgoszczy. Nie zawiodłem się. Było kapitalnie. To rzadka okazja, żeby w jednym miejscu spotkało się tyle osób z lokalnego środowiska medycznego. Event jest dowodem na to, że brakuje takich imprez. Klub “Wiatrakowa” ledwo pomieścił tylu gości. Na szczęście przy wodopoju nie było tak tłoczno jak na górze. Na imprezie pojawiła się Pani Marzena Ciszak z asortymentem odzieży ratowniczej firmy Kabapol. To był dobry pomysł. Oczywiście dałem się namówić!

W skrócie – prelegenci i tematy:

1. „Mechaniczna kompresja klatki piersiowej w resuscytacji krążeniowo-oddechowej”.
dr n.med. Przemysław Paciorek – wojewódzki konsultant ds. medycyny ratunkowej, zastępca dyrektora ds. lecznictwa WSPR w Bydgoszczy.

2. „Sytuacja nadzwyczajna związana z postrzeleniem policjanta podczas wykonywania przez niego czynności służbowych w Bydgoszczy. Omówienie problemów związanych z użyciem służb ratunkowych w tak zwanej strefie niebezpiecznej związanej z sytuacją aktywnego strzelca”.
podinsp. Tomasz Krajewski – ekspert Wydziału Kadr i Szkolenia KWP w Bydgoszczy.

3.„Aspekty prowadzenia działań podczas wypadków drogowych – ping pong ratowniczy”.
kpt. Marek Ruciński – wojewódzki koordynator ratownictwa medycznego służby PSP KW PSP Toruń.

Kilka pytań do organizatora pierwszego RPG w Bydgoszczy:

Maciej Romaniuk: To pierwsze takie spotkanie w naszym mieście. Wiem, że trochę się tym stresowałeś. Teraz możesz powiedzieć. Jesteś zadowolony?

Krzysztof Wiśniewski: Jak Jurek Jaskuła do mnie zadzwonił, który jest twórcą RPG, nie wahałem się i od razu zgodziłem się żeby to u nas zorganizować. Chcieliśmy połączyć trzy służby, czyli ratownictwo medyczne, policję i straż pożarną. Taki był zamysł pierwszego spotkania i myślę, że się udało. Tak, stresowałem się. To moje takie pierwsze dziecko i mam nadzieję, że będzie rosło. Doczekamy się następnej edycji.

Sala była pełna. Liczba osób, które przyszły, dała Ci satysfakcję?

Główną rzeczą, na którą zwracałem uwagę to była liczba chętnych osób zapisanych na Facebooku. Jak dzisiaj rano zaglądałem to było około 180 chętnych. Przyszło mniej, ale i tak liczba gości przerosła moje wszelkie oczekiwania. Fajnie, że na dole klubu uczestnicy siedzący przy barze mogli oglądać live to co działo się na górze. Wszyscy się pomieścili. Jestem pod wrażeniem pierwszej edycji i nie ukrywam wzruszenia. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy przyszli.

Zdradź nam, kiedy planujesz następne takie wydarzenie.

Myślę, że najbliższe będzie w styczniu. W grudniu wszyscy przygotowują się do Świąt, więc myślę, że sobie odpuścimy. W nowym roku ruszamy pełną parą. Jak się uda, będziemy robić to co miesiąc. Chciałbym żeby tak było.

Twórcami RPG są Jurek Jaskuła i Grzesiek Nowak. Nie było ich dzisiaj. Od dawna się znacie?

Z Jurkiem znam się od wielu lat. Spotykaliśmy się na zawodach jako sędziowie. Zdarzało się, że on mnie sędziował jak byłem uczestnikiem. Znamy się też z kursów. Jurek jest instruktorem “Medycyny Praktycznej”. Nieraz wymienialiśmy też doświadczenia. Grzesia Nowaka nie znam osobiście. Spotkałem go na kilku konferencjach, ale nie było okazji żeby pogadać. Może niedługo się to uda.

Pojawiło się wiele osób z bydgoskiego środowiska ratowniczego. Czy kogoś brakowało?

Cieszę się, że udało się to środowisko zebrać w jednym miejscu. O to też chodziło. Ludzie, którzy pracują w ratownictwie, często robią to na dwa etaty, etat – kontrakt, dwa kontrakty. Jeśli chcesz się spotkać z jakimś kolegą z branży to jest to bardzo trudne. Takie wydarzenie powoduje, że się spinamy i staramy nie brać w tym dniu dyżuru. To jest jedyna możliwość żeby spotkać się w tak licznym gronie.

Masz pomysły kogo zaprosić jako prelegentów w przyszłej edycji?

Na pewno chciałbym jeszcze poruszyć temat medycyny taktycznej, bo jest to ciekawy temat. Coraz bardziej zazębia się z medycyną cywilną, więc warto to jeszcze podjąć. Co do innych tematów, jeszcze zobaczymy.

Gratuluję w imieniu czytelników, oraz swoim. Czekamy na następną edycję.

Dzięki bardzo i do zobaczenia w styczniu.

 

Jak wasze wrażenia? Zachęcam do komentowania 🙂