To nie jest wpis dla osób, które w czwartki o 21.45 siadają przed odbiornikami i włączają TVP2. Chyba, że są to widzowie, którym brakuje dobrej komedii. Tytuł serialu, telenoweli, opery mydlanej (nie wiem nawet jak to nazwać) nie może przejść mi przez usta. Ciągnie się już przez 3 sezony… Pojawiła się nadzieja na zakończenie fatum. Czytaj dalej…