Świeżak coraz starszy

Dawno mnie tutaj nie było. Nie trudno się domyślić, że powodem jest deficyt czasu. Zmiany w moim życiu pojawiły się niczym ekspresja odcinka ST zapisana w EKG. Koniec, nazwijmy to “kariery” w SOR zapoczątkował pracę we właściwym dla mnie miejscu, jakim jest pogotowie ratunkowe. Różnice, które dzielą te dwa obszary przedstawię niedługo w osobnym poście. Od niedawna Just Save It nie jest już tworem tylko mojej wyobraźni. Udało się stworzyć Fundację, która mam nadzieję, mocno zamiesza. Nie byłoby to możliwe bez pomocy wielu osób, przede wszystkim Ani, która na stałe postanowiła związać się z tym projektem. W ostatnim czasie wydarzyło się jeszcze wiele innych pozytywnych zjawisk. W jakiś sposób są zasługą ludzi, którzy “dobrze mi/nam życzą”.

Kończę dziś 24 lata. Chciałem z tej okazji podziękować za wszystkie życzenia, które płyną ze środowiska medycznego, od rodziny, znajomych i przyjaciół (jak ich nie kochać? Ania upiekła tort. Ja w życiu bym się tego nie podjął). Mają dla mnie ogromne znaczenie. Dzięki Wam chcę patrzeć dalej, robić jeszcze więcej i jeszcze lepiej. Siłą napędową jest motywacja. Muszę wspomnieć o ludziach, którzy nie są moimi/naszymi zwolennikami. Od nich dostaję również dużą dawkę mocy do działania. Jeszcze raz dziękuję!

Odnosząc się do nagłówka. Ratownikiem medycznym Systemu PRM jestem od niedawna. Obserwuję codziennie co się dzieje na naszym podwórku. Czuję się za młody żeby podnieść głos. Jednak chciałbym powiedzieć wszystkim kolegom i koleżankom: Nie poddawajcie się. Dopiero budujemy ratownictwo medyczne w Polsce. Jeśli chcemy mieć silne fundamenty, należy zmienić retorykę. Oczekujemy szacunku? Zacznijmy szanować najpierw samych siebie. Przestańmy palić polary, jeździć w transporcie za grosze i bawić się w sanitariuszy (lub na odwrót), albo zachowywać się tak jak oni. Niestety jednostki psują obraz całości. Podniesiemy głowy do góry. Stawki też podniosą. Nie neguję listów do Pani Premier i protestów, ale do Karpacza się nie wybrałem.

P.S. Niedługo nowe wpisy prosto z piekarni Just Save It