4. Kongres Ratowników Medycznych przeszedł do historii. Rozpoczął się w dniu, kiedy obchodziliśmy Ogólnopolski Dzień Ratownictwa Medycznego. W stronę Krakowa zwrócone były oczy całego, polskiego środowiska ratowniczego. Nie tylko dlatego, że to ważne wydarzenie. Zamykamy pewien rozdział w naszym zawodzie, który trwał 10 lat. Kongres stawia kluczowe pytanie – dokąd zmierzamy? Uczestnicy wydarzenia są wręcz zmuszeni żeby spojrzeć w przyszłość i odpowiedzieć sobie na to pytanie z pomocą poszczególnych prelegentów. Przed nami zmiany i wielkie wyzwania. Mam wrażenie, że w tej kwestii zaczynamy mówić wspólnym głosem. Większe kompetencje? Tak. 3 – osobowe zespoły “P”? Tak. Więcej etatów pod warunkiem wyższych zarobków. Mniej zespołów “S” lub całkowita ich likwidacja. Lekarze sami dostrzegają, że ratownicy medyczni posiadają odpowiednie kwalifikacje żeby samodzielnie podejmować decyzje dotyczące pacjenta w stanie zagrożenia życia. Może nadszedł czas na nowy rodzaj współpracy, w której najważniejszym elementem stanie się pacjent. Jednak wszystko zależy od polityków, którzy deklarują zmiany w ustawie stanowiącej fundament funkcjonowania naszego zawodu. Cytując jednego z prelegentów: “Mamy brak szacunku do siebie i dlatego to się wszystko kręci”. Po kongresie wierzę jeszcze mocniej, że wspólnie przegonimy ciemne chmury.
Organizatorzy zaprosili ciekawych gości, nazwiska niektórych znane w całej Polsce. Wykłady dotyczyły tak różnorodnej tematyki, że każdy, nawet najbardziej wymagający słuchacz znalazł coś dla siebie. Umiejętności praktycznych można było nabyć na warsztatach, zorganizowanych z najwyższą starannością. Do wyboru warsztaty z segregacji medycznej, zajęcia z DS4MED (pozwolę sobie użyć określenia “samoobrona” dla personelu medycznego, choć warsztaty wybiegały znacznie dalej), warsztaty z USG, komunikacji klinicznej, z tamowania krwotoków, konikopunkcji i torakopunkcji, oraz technik relaksacyjnych. Dzieci mogły uczyć się pierwszej pomocy w klubie małego ratownika.
Warto wspomnieć o tym co czekało na uczestników przed salą plenarną. Uczestnicy mieli okazję przetestować najnowsze zabawki z rodziny physio control i philipsa. Można było zakupić świeżą literaturę medyczną. Zainteresowaniem cieszyła się również firma Inter z szeroką ofertą ubezpieczeń dla ratowników medycznych. Na zewnątrz budynku stały ambulanse z dawnego pogotowia ratunkowego, które pozwoliły przenieść zwiedzających do czasów PRL-u. Prezentowany był również ambulans krakowskiego pogotowia ratunkowego przeznaczony dla pacjentów ważących nawet 400kg.
Po całym dniu wykładów organizatorzy przygotowali specjalną edycję spotkania z cyklu Ratownictwo Po Godzinach, gdzie swoje krótkie prelekcje i pokazy mieli Kasia Hampton i Kamil Marków z DS4MED. Klub muzyczny Forty Kleparz zgromadził mnóstwo miłośników ratownictwa, którzy bawili się wspólnie aż do rozpoczęcia wykładów w dniu następnym. Było grubo.
Chapeau bas Organizatorzy! Materiał extra z Kongresu już niedługo na naszym blogu. Kilka zdjęć z obiektywu Just save it. poniżej.
Jak Wam się podobało? Czekamy na komentarze. Napiszcie co najlepiej wspominacie, a najciekawszą wypowiedź nagrodzimy firmowym t-shirtem. Czekamy do piątku!
Brak komentarzy