Wszystko zaczęło się od profilu na Facebooku. Bo jest nieskomplikowany, bezpłatny, taki jak wszystkie inne. Każdy chce taki mieć. Po co komu podstawowa wiedza medyczna w tak idealnie funkcjonującym społeczeństwie internetowym? Niestety po to, by po wylogowaniu potrafić podejść do leżącego na ulicy człowieka. Projekt Just Save It. ma motywować nie tylko do czytania, ale przede wszystkim do działania. Jeszcze niedawno z blogami byłem bardzo na dystans. Nie wiem dlaczego. Dziś jestem autorem swojego pierwszego wpisu i od razu zaczynam czuć wielką frajdę. Od tego momentu w projekcie będą przeplatać się różne tematy. Będę opisywać wydarzenia, spotykać się z ciekawymi ludźmi. Pojawią się też goście z autorskimi wpisami. Nie będę ograniczać się tylko do pierwszej pomocy. Pytając osoby niezwiązane z medycyną, czy potrafią badać tętno, odpowiadają – TAK, JASNE, O TUTAJ! (trzymając kciuk na środku nadgarstka). Większość osób z branży medycznej powie – Nie wolno! Tego nie ma w pierwszej pomocy. Sprawdzamy tylko oddech… To prawda, ale tutaj pokażę Ci jak zrobić to w prawidłowy sposób. Taki ma być blog JUST SAVE IT.
Korzystając z okazji…
Wielkie dzięki dla przyjaciół i znajomych za wsparcie i wszelką pomoc.
Za monitorowanie treści – Szymonowi Katafiasowi.
Za techniczną pracę nad blogiem – Łukaszowi Wilkowskiemu.
Za logotyp i elementy graficzne – True Bob / Marcinowi Zdrojewskiemu.
Za pomoc przy redagowaniu tekstu i cierpliwość – Pauli Popczak.
Brak komentarzy